Ubezpieczenie domu a burze, gradobicia i powodzie. Na co zwracać uwagę w czasach postępujących zmian klimatu?

ANG CZERWIEC 2024

W ostatnich tygodniach ulewne opady deszczu doprowadziły do powodzi i podtopień na terenie Niemiec, Francji czy Belgii, ale także Polski np. w Bielsku Białej. Niedawno przez Polskę przeszła fala gradobić. Jak lepiej przygotować się do ubezpieczenia swojej nieruchomości, by nie dać się zaskoczyć przez nagłe zmiany pogody?
Jak wynika z analiz Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego w ciągu ostatnich niespełna 20 lat, ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce były powodem około 115 mld zł bezpośrednich strat. To daje średnio 6 mld zł rocznie. W kolejnych latach ta kwota może być jeszcze wyższa.
W związku ze zmianami klimatu w najbliższych latach można spodziewać się kolejnych ekstremalnych zjawisk pogodowych skutkujących powodziami. Czy ubezpieczenie domu zadziała w każdym przypadku? Które zapisy polisy warto sprawdzić, by mieć pewność, że obejmie ona zniszczenia spowodowane powodzią lub podtopieniami?


Kiedy polisa zadziała?


Analizując polisę ubezpieczeniową nieruchomości warto sprawdzić, czy znajdują się w niej różne kataklizmy. Między innymi związane z wodą, np. podtopienia dróg i budynków, silne ulewy, nawałnice, gwałtowne opady, powodzie, wezbrania rzek i potoków. Ale także z gradem czy burzami. Zgodnie z przewidywaniami naukowców będzie ich coraz więcej.

Warto sprawdzić zakres polisy. Znajdują się w nim ryzyka standardowe, czyli katalog konkretnych zdarzeń, za które towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci odszkodowanie. Istnieje też szersza formuła – all risk. W tym przypadku katalog jest otwarty, czyli obejmuje wszystkie zdarzenia poza znajdującymi się na liście wyłączeń, którą udostępnia ubezpieczyciel – wyjaśnia Karolina Trzeciakiewicz z Działu Wsparcia Ubezpieczeń ANG Odpowiedzialne Finanse.


Istotne jest także jak poszczególne zjawiska pogodowe są definiowane w konkretnych towarzystwach ubezpieczeniowych, czyli co rozumie się przez deszcze nawalne, ulewy, silne opady, trąby powietrzne, wichury. Mogą one być określane np. poprzez odpowiednie współczynniki wydajności potwierdzone przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na danym terenie.

Mądry Polak przed szkodą
O ubezpieczeniu warto pomyśleć z wyprzedzeniem. To szczególnie istotne w przypadku powodzi, ponieważ co do zasady obowiązuje 30-dniowa karencja. – Oznacza to, że przy zawieraniu nowej polisy, ubezpieczenie zaczyna działać po tym okresie. Ale jeśli kontynuujemy ubezpieczenie w tym samym towarzystwie ubezpieczeniowym bez dnia przerwy to karencji nie ma – dodaje Karolina Trzeciakiewicz z ANG.

Mogłoby się wydawać, że powódź i zalanie to to samo zjawisko. Ale z punktu widzenia towarzystw ubezpieczeniowych są to różne zdarzenia. Tak samo jak czym innym jest burza i jej skutki, a czym innym przerwa w dostawie prądu wywołana burzą. Dlatego warto sprawdzić, co dokładnie znajduje się w zakresie polisy.

Należy również pamiętać, że ubezpieczenie może nie obejmować sytuacji, w których wystąpiło rażące niedbalstwo. Chodzi np. o niezabezpieczone lub niezamknięte okna, ale też zły stan techniczny budynku. Na przykład o zapchane, zanieczyszczone lub dziurawe rynny czy też zniszczony, uszkodzony dach.

mówi Karolina Trzeciakiewicz z ANG Odpowiedzialne Finanse.


Co w przypadku ogrodów i roślinności? Podstawowe ubezpieczenie nieruchomości obejmuje mury i elementy stałe domów i mieszkań i chroni od nagłych zjawisk atmosferycznych, np. burz. W niektórych przypadkach może być ono rozszerzone na obiekty znajdujące się w ogrodzie, ale nie obejmuje ubezpieczenia od suszy znajdujących się w nim roślin i kwiatów.
Warto mieć to na uwadze, ponieważ w czerwcu 2024 r. zakazy podlewania ogrodów lub apele w tej sprawie obowiązywały w kilkudziesięciu gminach, głównie w Polsce północnej i wschodniej – wynika z mapy stworzonej przez Świat Wody – “Apele (zakazy) dot. ograniczenia zużycia wody wodociągowej”. Jednak w szczycie sezonu letniego takie z obostrzenia w poprzednich latach wprowadziło od 200 do nawet 400 gmin.

Dostrzegane zagrożenia
Według raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), Europa jest kontynentem, który ociepla się najszybciej. Mamy do czynienia z częstszymi upałami i zmianami w charakterystyce opadów. Ulewne deszcze stają się coraz dotkliwsze. Autorzy i autorki wspomnianego raportu wskazują, że w dużej części Starego Kontynentu rośnie zagrożenie powodziowe i że w najbliższych latach to zjawisko się nasili w związku z ocieplającym się klimatem.