Współkredytobiorca – kto nim może być przy kredycie hipotecznym?

KRZYSZTOF IWAN CZERWIEC 2022

U nas kredyt możesz wziąć z kimkolwiek, nawet z księdzem – kilka lat temu jeden z banków tak reklamował swój produkt hipoteczny. Reklama reklamą, a jak jest naprawdę? Jakie są wymagania banków co do stanu finansów klientów? Z drugiej strony, jakie możliwości dają banki kredytobiorcom? I czy banki różnią się między sobą w podejściu do tych spraw?

Razem, czy osobno – małżeństwo

Rozpędzeni samodzielnymi zakupami robionymi osobno, ale na wspólne konto, np. drobnego sprzętu AGD, małżonkowie żyją w przeświadczeniu, że także o kredyt hipoteczny mogą wnioskować osobno. Niestety, to nie takie proste. W przypadku kredytu zabezpieczonego hipoteką banki wymagają, aby obydwoje występowali w roli kredytobiorców. Nie ma znaczenia wysokość kredytu hipotecznego, jak to dzieje się w przypadku kredytów gotówkowych. Nawet minimalny, udzielony przez bank kredyt hipoteczny, musi być zobowiązaniem wspólnym. Jedynym wyjątkiem jest posiadanie rozdzielności majątkowej. Zawarcie jej, nawet w trakcie trwania małżeństwa może przynieść wymierne korzyści w aspekcie ubiegania się o kredyt.

Osobno, czy razem – związki nieformalne

Nawiązując do wspomnianej już reklamy, pozostaje tylko potwierdzić – tak, kredyt hipoteczny można wziąć z kimkolwiek, kto wyrazi na to chęć. Tym bardziej nie będzie problemów w przypadku związków nieformalnych/partnerskich. Czy są zatem jakieś ograniczenia? 

Pierwsze podstawowe, to tak zwany zdrowy rozsądek i podejrzliwość analityków w bankach. Wszystko co nie zabronione jest dozwolone, ale kredyt udzielony dwóm osobom zameldowanym np. na różnych krańcach Polski, charakteryzujących się znaczną różnicą wiekową może wydać się analitykowi niepewnym aliansem z bankiem. Bardzo możliwe, że wyda wtedy decyzję negatywną. Uspokajając jednak wszystkich żyjących w takich związkach – te nieformalne, to tak samo dobrzy kredytobiorcy jak małżeństwa. W przypadku niektórych banków pojawią się tylko drobne, chociaż mogące mieć wpływ na udzielenie kredytu niedogodności. Nie wszystkie bowiem banki potraktują dwie formalnie obce osoby jako wspólne gospodarstwo domowe. Jeśli przyjmą, że to jednak dwa gospodarstwa, rosną koszty utrzymania, a tym samym maleje zdolność kredytowa.

Singiel bądź para to nieraz za mało – co na to banki?

Niestety, czasami zderzamy się z łamiącym nasze plany stwierdzeniem pracownika bankowego – nie posiadacie Państwo zdolności kredytowej. Wtedy nie pozostaje nic innego jak dokooptować do kredytu osoby, które osiągają dochody na tyle duże, że ową zdolność kredytową poprawią. Pierwszymi naturalnymi współkredytobiorcami, którzy od razu przychodzą do głowy są rodzice/teściowie. Obiektywnie patrząc, to jedyne osoby, które wykażą się na tyle dużą dozą zaufania, żeby zostać kredytobiorcami wraz z podstawowymi wnioskującymi. Dalej mamy rodzeństwo, ale tu rodzi się kolejny problem. Jeśli brat czy siostra pozostaje w związku małżeńskim, to i współmałżonek musi też być poproszony o udział w wypełnianiu dokumentów. On lub ona biorą na siebie odpowiedzialność za spłatę zaciągniętego zobowiązania – czy zechcą?

Liczba osób do kredytu hipotecznego

W przypadku braku zdolności kredytowej, wybierając dodatkowych współkredytobiorców, musimy też zachować umiar. W niektórych bankach do kredytu hipotecznego mogą przystąpić maksymalnie 4 osoby. Zatem dobór dodatkowych osób obciążonych zobowiązaniem wobec banku trzeba dobrze skalkulować. Na szczęście są także i takie banki, które akceptują 6 kredytobiorców. Wtedy np. po równo młodzi małżonkowie mogą obdarować zobowiązaniami rodziców obu stron. I tu ciekawostka – maksymalna liczba osób jaka jest akceptowana przez pewien bank, to nawet 8 osób.

Zapamiętaj:

  • Kredyt hipoteczny w małżeństwie, jak i związku nieformalnym jest jak najbardziej możliwy. W przypadku braku zdolności kredytowej możemy wnioskować z rodzicami, a w niektórych bankach także z teściami.
  • Można wystąpić o kredyt hipoteczny z kimkolwiek, ale trzeba brać pod uwagę wątpliwości analityka co do celowości dołączenia tej osoby/osób do kredytu.
  • W przypadku wielu współkredytobiorców, każdy z nich w równym stopniu jest odpowiedzialny za spłatę całości raty i co za tym idzie – kredytu hipotecznego.